TURIA TURIA
274
BLOG

KIEDY REWOLUCJA W PIS ?

TURIA TURIA Rozmaitości Obserwuj notkę 2

PANIE PREZESIE PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI !

Podobno jest Pan Mężem Stanu ? Tak  wielu Pańskim zwolennikom nadal się wydaje. Jako doświadczony życiowo realista  postanowiłem sprawdzić Pana prawdziwe intencje i napisałem Apel do Pana w Salonie 24PL. na temat zgłoszenia konstruktywnego wotum nieufności dla koalicji rządzącej, bez stawiania żadnych warunków, dla kandydata na premiera. Wystarczyły dwa dni, by się bardzo rozczarować. Stanowisko Komitetu Politycznego PIS w sprawie Jedności Prawicy całkowicie mnie zdumiało, gdyż odsłania prawdziwe oblicze rzekomo prawicowej formacji Prawa i Sprawiedliwości pod Pańskim jednoosobowym przywódctwem. Kolejny raz okazało się,  że zjednoczenie może nastąpić tylko na Pana warunkach podyktowanych co do zasad i czasu trwania tej jednak ograniczonej oferty, bo nie dla wszystkich.. Pan ciągle tkwi w błędnym przeświadczeniu, ze bez Pana nic nie ma prawa się zdażyć, po prawej stonie sceny politycznej. Powinien Pan zakopać topór wojenny i opracować wspólnie, po partnersku, podstawy i zasady jedności programowej , z poszanowaniem faktu ich odrębności organizacyjnej. To Pan jest sprawcą  konfiktów, zawieszeń, odejść i usunięć z PIS. Niedemokratyczne metody kierowania partią, to zgubna i główna przyczyna  nie tylko przegrywanych wyborów ale i  utraty znacznego elektoratu. Obwiniam Pana o otoczenie się miernymi doradcami i dopuszczanie do głosu wazeliniarzy i lizusów, którzy dla prywaty i kariery, kazdy mozliwy do osiągnięcia sukces  zamienią w porazkę , a nawet w klęskę, gdy naginają realną rzeczywistość do mrzonek i chciejstwa. Bez dopływu świeżej krwi, bez postawienia na odważnych reformatorów i naturalnych, a nie przez Pana narzucanych liderów w regionach doprowadzi Pan PIS do zagłady. Prezes liczebnie największej partii opozycyjnej musi mieć odwagę  zacząć rewolucję w partii od własnej osoby i zamienić  wodzowski styl na wyłącznie kolegialne kierowanie partią. Nawoływać  do powrotu osób którym wyrządzono krzywdę, oszkalowano i usunięto z PIS w sposób dyktatorski można tylko na gruncie uznania własnego postępowania za błędne i nieważne , dla zwykłej ludzkiej rzetelności. Trzeba zrezygnować z wizerunku nieomylności i nauczyć się słuchać swoich członków, a nade wszystko co mają do powiedzenia zwykli smiertelnicy, dla których partie powinny służyć poprzez swoich przedstawicieli w elitach władzy wszystkich szczebli. Niestety tych Pana predyspozycji i zasług do  miana Męża Stanu nie zauważa zdecydowanie przytłaczająca większość polskiego społeczeństwa. Wiele osób z Pana otoczenia partyjnego podkreśla pańskie poświęcenie i niesamowity patriotyzm,  a ja chciałbym poznać jego zmaterializowane formy, w czym on się przejawia ? Wiele osób twierdzi, że jest Pan kandydatem na zbawcę Polski i niemal nowym mesjaszem swojego ugrupowania i rodzącego się wokół Pana ruchu społecznego ! Są i tacy, którzy liczą na Pana genialne zdolności przywódcze ? Skoro Pana osoba to zestaw wyjątkowych talentów, wspaniałych cech charakteru i niespotykanych umiejętności trybuna Narodu, to jako człowiek odwazny i dociekliwy, zapytam dlaczego Pan nie potrafi  wygrać żadnej istotnej  potyczki, walki czy batalii.

Kiedy łzy z narodowych tragedii zamieni  Pan w perły szlachetnych czynów, zamiast epatować wieczną żałobą narodową, kiedy z popiołów klęsk , wyłoni się świetlisty w promieniach nadziei "dyjament", a pańskie milczenie i powściągliwość zamienią się w złoto - jak mówi przysłowie.Utarło się,że sukces ma zawsze oboje rodziców, a klęska ma tylko matkę lub jest sierotą, bo ojciec nieznany. Głosowały na Pana miliony w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, a raczej przeciwko oszustom na zasadzie takiej, że Bóg - Honor - Ojczyzna to wartości niezbywalne, nie mozna nimi frymarczyc, nie mozna się ich wyrzec  za kilka srebrników dla obiecanek cacanek Platformy Obywatelskiej i jej lidera, Nie żałuję swojego głosu lecz tego , że dałem się Panu zmanipulować. Sądziłem  bowiem, że reprezentuje Pan faktycznie interesy zniewolonego  społeczeństwa, że dobro kraju, jego rozwój, los młodego pokolenia, budowa sprawiedliwego i demokratycznego państwa, to cel nadrzędny Prawa i Sprawiedliwości. Pańskie zachowanie po przegranych wyborach jest bardzo dziwne, nieracjonalne i nie ma nic wspólnego z budową silnej, opozycyjnej partii dla marszu po władzę. Błąd  za błędem, wpadka za wpadką, obala mit o Pana kwalifikacjach przywódczych i zamiarach działania dla dobra  wspólnego. Żeby zabawiać się w "dokopanie" znienawidzonej Platformie, nie trzeba w tym celu tworzyć partii politycznej , ani wciągać swoich zwolenników do ulicznych ogólnonarodowych  spektakli rocznicowych , z których wynika tylko potęgowanie nienawiści i wykopywanie rowów i nowych podziałow na scenie politycznej i społecznej. OJCZYZNA  kona  na naszych oczach ! Co Pan chce dla jej ratowania zrobić teraz, dzisiaj, natychmiast, a nie w kolejnych, odległych wyborach. Nie da się Panie Prezesie żyć od wyborów do wyborów, bo może jakims cudem Pan je wygra i zamiast raju zgotuje kolejną kłótnię o podział władzy, a Naród pozostanie na boku ,bez spełnienia nierealistycznych programów. Jako bezpartyjny Pański wyborca, który nie należy do PIS, obiektywnie i uczciwie apeluję do Pana najgłębszych cech patriotyzmu, by w poczuciu troski o Naszą wspólną Ojczyznę, zaprzestał Pan realizacji utopii o kandydowaniu w przyszłości na Prezydenta lub Premiera. Musi wreśzcie do Pana dotrzeć, że największym wrogiem Prezesa Kaczyńskiego jest Jarosław Kaczyński.  Społeczeństwo w swej ogromnej masie nie akceptuje Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska, ale głosuje na nią jak na zło konieczne tylko dlatego, że  boi się Pana osobiście na szczytach władzy i nie ufa Panu w stopniu wystarczającym, by też  głosować zdecydowanie na PIS. Każdy samokrytyczny polityk wyciągnąłby  z tej sytuacji praktyczne wnioski. Namawiam do zaskoczenia swojego środowiska i elektoratu wyborczego przez podjęcie natychmiast działań.

Po pierwsze : Ogłosić  przebudowę  partii PIS tworząc  funkcję  Honorowego Prezesa PiS. Na stanowisko Prezesa rekomendowac młodego, wykształconego człowieka wyróżniającego się wiedzą gospodarczą, praktyką i wrażliwością na problemy społeczne oraz odważnego w działaniu. Warunek konieczny to nie może być tchórzliwy lizus, klakier czy człowiek  bojaźliwy do dyskusji z Panem. Celebrowanie władzy w PiS, manię nieomylności  zastąpić kolektywnym kierowaniem i decydowaniem w głosowaniu.

2.Wprowadzić kadencyjność w partii , by nie było więcej dożywotnich świętych krów. Nigdy nie wskazywać jednoosobowo kandydatów na listy wyborcze, a nawet  na szefów regionów.

3. Zlikwidować dyscyplinę głosowania w Parlamencie. Posłowie powinni konsultować sposób głosowania z wyborcami w okręgach wyborczych, a nie tylko z władzami partii.

4. PIS zgodnie z nazwą partii, powinien przestać reprezentować interesy wąskiej grupki członków partii i od natychmiast przestawić styl i metody działania na konsultowanie i walczenie o realizację najważniejszych interesów całego społeczeństwa. Pokażcie wolę i determinację w bezinteresownym słuzeniu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i Narodowi.

5.Po licznych społecznych konsultacjach w kolejnych wyborach prezydenckich PIS powinien wystawić bądź poprzeć najlepszego z możliwych, bezpartyjnego patriotę, który stanie się akceptowalnym przez większość, kandydatem jednoczącym, a nie dzielącym Rodaków.

6. W tych trudnych latach na Premiera trzeba desygnować nie ksiązkowego profesowa lecz doświadczonego w zarządzaniu gospodarczym menagera, który stworzy rząd przejściowy specjalistów zamiast, amatorów z politycznej karuzeli.

7.Podjąć starania o zmianę Konstytucji w kierunku rozdzielenia funkcji ustawodawczych od rządzenia w taki sposób, by członkowie rządu nie byli posłami i senatorami.

Taka postawa  Pana Prezesa , wpłynie na  wzrost autorytetu Pana i partii. Wówczas o kolejne  wybory parlamentarne będę spokojni nie tylko członkowie, sympatycy i elektorat, ale i przeciwnicy obecnie rządzących.

Z miłości do Ojczyzny trzeba ponieśc ofiarę na ołtarzu jej ratowania - po tym poznaje się wielkość człowieka, a nie w niezaspokojonej żądzy władzy. Z tej samej przyczyny w trosce o Polskę, a nie jakąkolwiek partię piszę swoje refleksje zdając sobie sprawę z gromów jakie posypią się na mnie. Jestem odporny bo zycie nie głaskało mnie po głowie i nie pijałem ptasiego mleka, a moja rodzina ofiarę dla Polski poniosła.Nadszedł czas pokazania kim tak naprawdę jesteśmy. Proszę odsłonić  prawdziwe oblicze i charakter !

 Panie Prezesie może strofy wiersza Adama Asnyka Pana zainspirują do dynamicznych działań :

                                                          Daremne żale, prózny trud

                                                             Bezsilne złorzeczenia

                                                      Przeżytych kształtów żaden cud

                                                            Nie wróci do istnienia !

                                                        Trzeba z zywymi naprzód iść

                                                            Po zycie sięgać nowe

                                                        A nie w uwiędłych laur liśc

                                                         Z uporem chować głowę!

TURIA
O mnie TURIA

Bezpartyjny humanista z chorym sercem, ale zawsze wrażliwym na los innych! Nie znoszącym bufonady, zarozumialców,klakierów,kłamców i nieudaczników we władzach państwowych i samorządowych ! Domagam się szybkiej wymiany pokoleniowej rządzących na nasze dzieci i wnuki - dobrze wychowanych i wykształconych!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości